O kobietach :P

O wszystkim co wprowadza nas w dobry nastrój.

Moderators: SURU, Moderator

Squiby

Post by Squiby »

Czy na pewno kobieta jest człowiekiem?

Image
Arcadio

Post by Arcadio »

arek wrote:Jeździ sportowym samochodem -10
.. i to włoskim ... -25
Eee tam włoskim? Lipa jakaś - Łafą Romeło ma jeździć ? To lepiej nich XM - kupi - też lubi się psuć.
User avatar
LeNa
Forumowicz
Forumowicz
Posts: 442
Joined: 2009-02-07, 11:26
Location: łódź

Post by LeNa »

zapewniam że kobieta nie jest człowiekiem :P
Squiby

Post by Squiby »

No tak można przeprowadzić mały test. Idąc ulicą wystarczy krzyknąć do kobiety idącej z przodu "ej człowieku!"... na 99% się nie obejrzy ;p
User avatar
LeNa
Forumowicz
Forumowicz
Posts: 442
Joined: 2009-02-07, 11:26
Location: łódź

Post by LeNa »

ja sie nie odwracam nigdy :P
Darek

Post by Darek »

Droga Matulu, Drogi Tatku!

Dobrze mi tu. Mam nadzieję, że Wy, wujek Józek, ciotka Lusia, wujek
Antoś,
ciotka Hela, wujek Franek, ciotka Basia, wujek Rysiek oraz Heniek,
Stefan,
Garbaty Bronek, Mańcia, Rózia, Kachna, Stefa, Wandzia ze swoim Zenkiem i
mój Zdzisiek też zdrowi.

Powiedzcie wszystkim, że to całe wojsko to super sprawa. Nasze Rokicice
Górne się nie umywają. Niech szybko przyjeżdżają i się zapisują, póki są
jeszcze wolne miejsca.

Najpierw było mi trochę głupio, bo trza się w wyrku do 6-tej
wylegiwać, że
aż nieprzyzwoicie człowiekowi... Żadnych bydląt karmić, doić, gnoju
wywozić, ognia w piecu rozpalać... Powiedzcie Heńkowi i Stefanowi, że
trzeba tylko swoje łóżko zaścielić ( można się przyzwyczaić ) i parę
rzeczy przed śniadaniem wypolerować.
Wszyscy faceci muszą się tu codziennie golić, co nie jest jednak takie
straszne, bo -uwaga- jest ciepła woda. Zawsze!
Powiedzcie mojemu Zdziśkowi, że jedynie śniadania dają tu trochę
śmieszne,
nazywają je europejskim. Oj cienko się musi w tej Europie prząść,
cienko...
Jedno jajeczko, parę plasterków szynki i serka. Do tego jakieś ziarenka,
co to by ich nasze kury nie ruszyły, z mlekiem. Żadnych kartofli,
słoniny,
ani nawet zacierki na mleku!
Na szczęście chleba można brać ile dusza zapragnie.( Koledzy przezywają
mnie od tego Bochenek...)
Na obiad to już nie ma problemów. Wprawdzie porcje jak dla dzieci w
przedszkolu, ale miastowi to albo mało jedzą, albo mięsa wcale nie
tkną...
Chore to jakieś czy co..? Tak więc wszystko czego nie zjedzą przynoszą
do
mnie.
Ci miastowi to w ogóle dziwni jacyś są...Biegać to to nie potrafi. Bić
się
też nie...
Mamy tu takie biegi z ekwipunkiem. No tak jak u nas, tylko nie z
wiadrami.
Krótkie takie. Jak z kościoła do remizy. Po dobiegnięciu na miejsce to
miastowi tylko gały wybałuszają i dyszą jak parowozy. Nie wiadomo
dlaczego
ale wymiotują przy tym, i to czasami z krwią. Po pięciu kilometrach i to
jeszcze w maskach ochronnych! A potem to trzeba ich z
powrotem do koszar ciężarówkami zawozić, bo się już do niczego nie
nadają.
Na ćwiczeniach z walki wręcz to lekko takiego ściśniesz ...i już ręka
złamana! To z tej kawy co ją litrami chleją, i przez to mięso, co go to
nie jedzą...! Najsilniejszy jest u nas taki Kozłowski z Rembowic koło
Gałdowa, potem ja. No, ale on ma 2 metry i pewnie ze 120 kg, a ja 1,66
m i
chyba z 72 kg...bo trochę mi się ostatnio od tego wojskowego jedzenia
przytyło
A teraz uwaga, będzie najśmieszniejsze! Koniecznie powiedzcie o tym
wujkowi Ryśkowi, Garbatemu Bronkowi i mojemu Zdziśkowi. Mam już pierwsze
odznaczenie za strzelanie!!! A tak mówiąc szczerze, to nie wiem za co...
Ten czarny łeb na tej ich tarczy wielki jak u byka. I wcale się nie
rusza jak te nasze dziki i zające. Ani nikt nie strzela do ciebie nazad,
jak to u nas bracia Bylakowie, z tych ichniejszych wiatrówek.
Naboje - marzenie...i w dodatku nie trzeba ich samemu robić! Wystarczy
wziąć te ich nowiutkie giwery, załadować, i każdy co nie ślepy trafia
bez
celowania!

Nasz kapral to podobny do naszej belferki Gorcowej z Rokicic. Gada,
wrzeszczy, denerwuje się, a i tak nie wiadomo o co mu chodzi. Trochę
się z
początku na mnie zawziął i kazał biegać w samym podkoszulku, w
deszczu, po
placu apelowym. Dostał jednak raz ode mnie szklankę tego
samogonu od wujka Franka i go o mało szlag nie trafił. Ganiał potem cały
czerwony na pysku po tym samym placu, a potem przez pół dnia nie
wychodził
z kibla. Kazał mi następnego dnia rano butelkę tego frankowego
samogonu do
samego dna wypić. Na ex. No i co? I nic! Normalny samogon,
taki jaki znam od dziecka. Kapral gapi się teraz na mnie podejrzliwie,
ale
mam już święty spokój.
Powiedzcie wszystkim, że to całe wojsko to super sprawa. Niech szybko
przyjeżdżają i się zapisują, póki są jeszcze wolne miejsca.

Całuję Was wszystkich mocno ( a szczególnie mojego Zdziśka )

Wasza córka Marysia
User avatar
RedHead
Forumowicz
Forumowicz
Posts: 1708
Joined: 2009-02-04, 01:08
Location: Weedon Bec
Contact:

Post by RedHead »

Decentralizacja to przyszłość.
User avatar
LeNa
Forumowicz
Forumowicz
Posts: 442
Joined: 2009-02-07, 11:26
Location: łódź

Post by LeNa »

ale TORTTTTTTTTTTTT :szok:

[ Dodano: 2009-03-29, 13:27 ]
List blondynki do syna

Piszę do Ciebie tych parę linijek, żebyś wiedział, że do Ciebie piszę. Jak ten list dostaniesz, to znaczy, że do Ciebie doszedł. Jak go nie dostaniesz, to mi daj znać, to go wyślę jeszcze raz. Piszę do Ciebie wolno, bo wiem, że nie potrafisz szybko czytać. Niedawno tata przeczytał w jakiejś gazecie, że najwięcej wypadków się zdarza kilometr od domu, więc przeprowadziliśmy się trochę dalej. Mieszkamy teraz w fajnej chałupce. Jest tu pralka, choć nie jestem pewna, czy się nie zepsuła. Wczoraj wrzuciłam do niej pranie, pociągnęłam za sznurek i pranie gdzieś wsiąkło. Ale przecież się z powodu tego nie powieszę... Pogoda nie jest najgorsza. W zeszłym tygodniu padało tylko dwa razy. Za pierwszym razem trzy dni, a za drugim cztery. Co do kurtki, którą chciałeś. Wujek Piotr powiedział, że jak Ci ją poślę z guzikami, to będzie dużo kosztować, bo guziki są ciężkie. Dlatego oderwałam guziki i włożyłam do kieszeni. Tata dostał pracę. Jest dumny jak paw, bo ma pod sobą jakieś pięćset osób. Wysiewa trawę na cmentarzu. Twoja siostra, Julka, która wyszła za mąż, w końcu urodziła. Nie znamy jeszcze płci, więc Ci nie powiem, czy jesteś wujkiem czy ciotką. Jak to będzie dziewczynka, Twoja siostra chce ją nazwać po mnie. Ale to będzie dziwne - mówić na swoją córkę "mama". Gorzej jest z Twoim bratem, Jankiem. Zamknął samochód i zostawił w środku kluczyki. Musiał iść do domu po drugi komplet, żeby nas wyciągnąć ze środka. Jak się będziesz widział z Gosią, pozdrów ją ode mnie, a jeśli nie, to jej nic nie mów. Twoja mamusia Dusia.

PS. Chciałam Ci włożyć do listu parę złotych, ale już zakleiłam kopertę.
ralf7

Post by ralf7 »

PoOdobno Kobiety są jak kurczaki,
najlepsze są piersi i uda :))) :)
*************************
Dziewczyny są jak pralki automatyczne.
Jeśli się włącza do rozmowy to kręcą i kręcą bez końca.
****************************************
OGŁOSZENIE
UWAGA!!! W Polsce rozprzestrzenia się jedna z odmian Choroby Wcieklych Krów... Feminizm!
***********************************
Kobieta w połowie jest małą prawdą, w połowie małym kłamstwem,
a w całości - wielką niewiadomą.
*********************************
Każdy inżynier wie, że matematyka jest jak kobieta
- trzeba ją umieć wykorzystać, a nie zrozumieć.

[ Dodano: 2009-05-12, 15:47 ]
Ewa w raju nie usłuchała zakazu Stwórcy i za namową węża zerwała jabłko z drzewa. Za ten czyn została wraz z Adamem wyrzucona za bramę raju. Na odchodne Ewa usłyszała głos z góry:
- Za ten czyn zapłacisz krwią!
Po kilku dniach Ewa natknęła się na tego samego węża, który ją namówił do zerwania jabłka i mówi:
- Przez Ciebie teraz będę musiała płacić krwią!
- Oj, nie marudź! - mówi wąż. - Wynegocjowałem Ci to w dogodnych miesięcznych ratach.

[ Dodano: 2009-05-17, 11:25 ]
Dlaczego Kobiety po sex-ie nie śpią?

Bo pilnują swojej jaskini :) :cwaniak:
Last edited by ralf7 on 2009-05-17, 10:26, edited 4 times in total.
Crissu84

Post by Crissu84 »

Kim są kobiety?
Ciekawy filmik, u dołu napisy po angielsku a u góry po polsku ale trzeba sie mocno wczytywac
http://www.smog.pl/wideo/27122/kim_sa_kobiety_boskie/
arek

Post by arek »

Jaka jest różnica pomiędzy Czarodziejką, a Czarownicą ?
40 lat.

_______________________________________________

Zgodnie z najnowszą dietą wakacyjną, do każdego posiłku powinno się jeść
3 ząbki czosnku. Na wadze stracisz wprawdzie niewiele, ale z daleka
będziesz się wydawała szczuplejsza...
Last edited by arek on 2009-07-07, 14:55, edited 1 time in total.
Darek

Post by Darek »

arek

Post by arek »

Mąż dzwoni do biura, w którym pracuje jego żona blondynka:
– Słuchaj – mówi podekscytowany – wróciłem wcześniej do domu i wyobraź sobie – tragedia! Twoja mama, a moja teściowa weszła na drzewo, konar, na którym stanęła, złamał się i ona zginęła!
Na to blondynka:
– Niemożliwe. A pod drzewem szukaliście?
Goalkeper

Post by Goalkeper »

Crissu84

Post by Crissu84 »

Goalkeper jak to mowia ponoc dobry kon i po blocie pojedzie :D
Goalkeper

Post by Goalkeper »

Albo dobry marynarz to i Morze Czerwone przepłynie :rotfl:

Edit

Image
Last edited by Goalkeper on 2009-08-24, 19:14, edited 1 time in total.
arek

Post by arek »

Dwie kobiety przyszły do króla Salomona i przywlekły za sobą młodego człowieka.
- Ten młody człowiek zgodził się ożenić z moja córką! - powiedziała jedna.
- Nie! Zgodził się ożenić z moją córką! - zakrzyknęła druga.
I zaczęły się kłócić, aż król Salomon poprosił o ciszę.
- Przynieść mi największy miecz - powiedział - Trzeba przeciąć go na pół. Każda z was dostanie po połowie!
- Brzmi nieźle - powiedziała pierwsza kobieta.
Druga na to:
- O, panie, nie przelewaj niewinnej krwi. Niech inna kobieta go poślubi.
Mądry król nie wahał się ani chwili:
- Facet musi poślubić córkę pierwszej kobiety - zawyrokował.
- Ale ona chciała przeciąć go na dwie części! - wykrzyknął dwór króla.
- Właśnie dlatego widać - powiedział mądry król Salomon - że to jest prawdziwa teściowa!

___________________________________________________________________________

Fotograf podczas robienia zdjęć ślubnych:
- A teraz chciałem jeszcze zrobić jedno zdjęcie Szczęśliwej Pary – Panny Młodej z Mamusią.

___________________________________________________________________________

Naukowcy odkryli potrawę, która zmniejsza popęd seksualny kobiet o 90%.
Nazywa się "tort weselny".
Goalkeper

Post by Goalkeper »

milesmm

Post by milesmm »

Temat: PIERWIASTEK NIEBEZPIECZNY


CHARAKTERYSTYKA

PEŁNA NAZWA: Kobieta

SYMBOL: Ko

ODKRYWCA: Adam

ROK ODKRYCIA: Znana od zarania dziejów

MASA ATOMOWA:
 Średnia około 65,6 kg, lecz istnieją izotopy o masie od 40 do 200 kg

WYSTĘPOWANIE:
Stosunkowo znaczne ilości występują w obszarach zabudowanych

WŁASNOŚCI FIZYCZNE:
 Powierzchnia zwykle pokryta cienka warstwa kolorowej substancji (maskującej?)
 Wrze i mrozi bez znanych przyczyn
 Topnieje przy odpowiednim traktowaniu
 Zgorzkniała przy nieprawidłowym użyciu
 Występuje w wielu odmianach począwszy od dziewiczo czystego metalu do rudej pospolitej...

WŁASNOŚCI CHEMICZNE:
 Wykazuje silne przyciąganie do metali i kamieni szlachetnych
 Absorbuje znaczne ilości drogich substancji
 Może nagle eksplodować bez żadnego ostrzeżenia czy powodu
 Nierozpuszczalna w płynach, lecz wykazuje wzrost aktywności po nasączeniu alkoholem etylowym
 Jest najsilniejszym znanym człowiekowi czynnikiem redukującym bogactwo

UŻYCIE:
 Element wysoce ozdobny, zwłaszcza w samochodach sportowych
 Uwalnia od naprężeń
 Bardzo efektywny czynnik czyszczący

REAKCJE:
 Czysty okaz, odkryty w stanie naturalnym, przyjmuje barwę różowo - czerwoną
 Barwa zmienia się na zielona, jeśli zostanie umieszczony obok dorodniejszego okazu

ZAGROŻENIA:
 Wysoce niebezpieczna w niedoświadczonych rękach
 Legalnie można posiadać tylko jeden okaz, choć można utrzymywać kilka, pod warunkiem, ze znajdują się w rożnych miejscach i nigdy ze sobą się nie stykają.
Goalkeper

Post by Goalkeper »

Post Reply