Chyba immobilizer
-
- Forumowicz
- Posts: 18
- Joined: 2010-01-04, 20:06
- Location: Golina/Jarocin
Chyba immobilizer
Witam.
Mam taki problem. Pojechałem dziś na uczelnie wszystko z autkiem było ok. Postał z 4 godz. i gdy przyszedłem aby go odpalić i wrócić do domu nie chciał odpalić. I nie odpalił. Wyglądało mi to na imm. ponieważ ta okrągła dioda zawsze gdy auto było wyłączone mrugała powoli a gdy się odpaliło gasła. A u mnie stało się tak że przy próbie włączenia dioda zaczęła mrugać coraz szybciej. Próbowałem odłączyć akumulator na 15 min. nic nie dąło drugi kluczyk wziąłem i też nic. Co to Waszym zdaniem może być i co z tym zrobić?? Dodam że autko musiałem tam zostawić....
Mam taki problem. Pojechałem dziś na uczelnie wszystko z autkiem było ok. Postał z 4 godz. i gdy przyszedłem aby go odpalić i wrócić do domu nie chciał odpalić. I nie odpalił. Wyglądało mi to na imm. ponieważ ta okrągła dioda zawsze gdy auto było wyłączone mrugała powoli a gdy się odpaliło gasła. A u mnie stało się tak że przy próbie włączenia dioda zaczęła mrugać coraz szybciej. Próbowałem odłączyć akumulator na 15 min. nic nie dąło drugi kluczyk wziąłem i też nic. Co to Waszym zdaniem może być i co z tym zrobić?? Dodam że autko musiałem tam zostawić....
No zastanów się czy to by było mądre jak by tak zrobili w Renault i jescze opisali to w książce obsługi z dopiskiem "Chcesz ukraść Safrane zajrzyj do schowka"Roadrunner wrote:a przypadkiem nie da się wyłączyć immo za pomocą zamka w schowku pasażera? Odpal auto na krótko i wracaj nim do domu i dopiero się baw:)






My baddareczek730 wrote:Roadrunner napisał/a:
a przypadkiem nie da się wyłączyć immo za pomocą zamka w schowku pasażera? Odpal auto na krótko i wracaj nim do domu i dopiero się baw:)
No zastanów się czy to by było mądre jak by tak zrobili w Renault i jescze opisali to w książce obsługi z dopiskiem "Chcesz ukraść Safrane zajrzyj do schowka"![]()
![]()
![]()
![]()
![]()

-
- Forumowicz
- Posts: 18
- Joined: 2010-01-04, 20:06
- Location: Golina/Jarocin
Aha. Dzięki Panowie za informacje. Szczerze mówiąc ja nie jestem biegły w tych sprawach i po prostu myślałem że może uda się to zrobić w jakiś bardziej przystępny dla średnio ogarniętego w sprawach elektroniki człowieka:) W takim razie biorę fachowca i niech szuka. Jeszcze raz dzięki 

Last edited by Wacha_spajki on 2010-01-17, 21:26, edited 1 time in total.
-
- Forumowicz
- Posts: 18
- Joined: 2010-01-04, 20:06
- Location: Golina/Jarocin
Z kluczyka tzn. z pilota w kluczyku - inaczej - z oryginalnego kluczyka renaulta z pilotem. I jeszcze jedną rzecz zrobiłem, ponieważ mi się przypominało jak opowiadał mi mój kumpel który ma scenica że raz mu nie chciał odpalić to musiał wsiąść do auta zamknąć drzwi otworzyć i zamknąć kluczykiem i odpalał. Próbowałem kilka razy i nic 

Wacha_spajki, no to niestety lipa cos nie tak z immo. Spytalem z czystej rutyny. Jak kupilem Safi to po przejechaniu jakis 50km stanelismy z kumplem na jakies jedzonko, a ze slabe baterie byly w pilocie to zamknelem auto z kluczyka.
Zjedlismy wiec w droge czas. Otwieram z kluczyka. Wsiadam, probuje odpalic, a on lekko zakrecil i cisza. Zdziwiony drugi raz i to samo. Jakos intuicyjnie nie sprobowalem 3 raz. Zamknelem auto od srodka z pilota, otworzylem z pilota i odjechalismy
Zjedlismy wiec w droge czas. Otwieram z kluczyka. Wsiadam, probuje odpalic, a on lekko zakrecil i cisza. Zdziwiony drugi raz i to samo. Jakos intuicyjnie nie sprobowalem 3 raz. Zamknelem auto od srodka z pilota, otworzylem z pilota i odjechalismy

A nie jest przypadkiem tak, że po otwarciu drzwi pilotem immo musi dostać synał z otwarcia drzwi i poprostu przymarzł Ci ten guziczek w słupku który włącza między innymi światło wewnątrz jak otworzysz drzwii. nie wiem jak jest w ph2 ale u mnie jak otworzę zamek z pilota zaczyna szybko mrugać dioda na kier. kolumnie a po otwarciu drzwi przestaje. 

-
- Forumowicz
- Posts: 18
- Joined: 2010-01-04, 20:06
- Location: Golina/Jarocin
Nie zwracałem szczególnie uwagi na ten guziczek, ale chyba wszystko ok ponieważ gdy otwierałem drzwi to światło wewnątrz auta się zapalało a gdy zamykałem to gasło.
[ Dodano: 2010-01-18, 14:14 ]
No i skończyło się nieciekawie
Okazało się że padł komputer - cały. Jeździłem szukałem po szrotach nie mogłem dostać. Pojeździłem po kilku zakładach w okolicy - cena komputera z zakodowaniem i rozkodowaniem od 400 do 500 zł. No i niestety - 400 zł poszło w plecy. Pewnie bym może znalazł gdzieś tańszy komputer ale samochód jest mi bardzo potrzebny ponieważ codziennie dojeżdżam do pracy. Teraz zauważyłem że po zamontowaniu nowego komputera zaczęło lepiej grzać w samochodzie, nie mam problemów z klapą bagażnika ( często nie chciała się otworzyć) oraz samochód jest jakby zrywniejszy. Kurcze trochę dużo ale wszędzie gdzie byłem ceny były takie a nie miałem czasu na szukanie. Mam nadzieje że trochę pochodzi....
[ Dodano: 2010-01-18, 14:14 ]
No i skończyło się nieciekawie
