Safrankę 2,5 20V z Automatem kupiłem na przełomie wrzesień/październik 2009 z przebiegiem 136800km. Od tamtej pory zrobiłem nią jakieś 4 tys km z haczykiem


- 5 cylindrów = równa praca jednostki i jak dla mnie naprawdę piękny oryginalny dźwięk silnika volvo


- dobre osiągi biorąc pod uwagę moc jednostki, masę auta i 4 biegowy automat!
- rewelacyjnie szybko osiąga optymalną temperaturę pracy = szybko ciepło w kabinie


- auto kupowałem z myślą o założeniu LPG (bo ponoć silnik dobrze znosi gaz) ale ze względu iż mało jeżdżę zrezygnowałem... a co tam

Ogólnie silnik w stanie igła


Na krótkiej trasie miedzy miastami (drogi podmiejskie, nie autostrada) 10-12l
Latem wyglądało to tak; Trasa/miasto/mieszany: 9l/12,5-13,5/10-11l
Stosując ecodriving na maxa szedłem do 7,2l




Z mojej strony silnik godny polecenia do tego samochodu, świetnie sie spisuje w połączeniu z automatyczna skrzynią biegów - POLECAM!!
