https://picasaweb.google.com/1173206137 ... 9q2CyMm1Yg#
Skuszę się na kilka słów podsumowania auta, a raczej porównania do moich poprzednich safranek.
To co zauważyłem, co wpływa na plus tego auta.
Silnik - mocny, z dużym momentem. Zestopniowany ze skrzynią AW która ma 5 biegów i jest bardzo szybka - to bardzo dobre zestawienie. Auto niepozorne, a przyśpiesza niesamowicie. Naprawdę przyśpiesza.
Przy 150km/h jest 3 tyś obrotów, spalanie pokazuje 11 litrów.
Auto w środku ciche, zdecydowanie cichsze od safrany. Czuć różnicę technologiczną, przeskok tych 10 lat. Ogromnie.
Fotele - brzydkie jak auto - ale wygodne. Cholera, naprawdę wygodne. Jak czytałem opinie - myślałem sobie, co może być wygodniejszego od safrany - jednak może. Fotel pracuje we wszystkie możliwe strony, do tego oparcie łamane. Podgrzewanie bez regulacji stopnia intensywności - a mogłoby być.
Miejsca w środku więcej. Zdecydowanie więcej. Zresztą wg parametrow, velek jest szerszy o 36 cm od safranki. To dużo - i tutaj wychodzi jego wada. Wielkość, a raczej szerokość.
Długość nie ma znaczenia, ale szerokość - tak. Nawet na myjnię dzisiaj na BP, wjeżdzałem na styki między listwy prowadzące, zostało około 6cm z każdej strony. Na rozłożonych lusterkach ma prawie 2.2m. To dużo, zwłaszcza w mieście. Na szczęście są seryjne czujniki parkowania, zarówno z przodu jak i z tyłu - pomagają.
Z ciekawych gadżetów to tempomat ustawiany na daną prędkość na wyświetlaczu, ogranicznik prędkości (czyli co być nie robił, nie przekroczysz zadanej prędkości), czujniki w fotelach niezapiętych pasów (czujniki nacisku, również u pasażera), ogromny szyberdach, czujniki ciśnienia w kołach, esp, no i słynny Hands Free, czyli mam kartę w kieszeni zapiętą zamkiem i nic więcej nie muszę pamiętać. Podchodzę to się otwiera, odchodzę to zamyka. Co fajne - jeżeli podchodzę z drugą kartą, inaczej ustawiają się fotele i lusterka. Super sprawą jest samościemniające się lusterka wsteczne (wszystkie 3). No niesamowity bajer - wracałem w nocy, dolatuje auto do Ciebie z tyłu, mocne światła xenonowe, patrzysz w lusterka i jakby były okulary przeciwsłoneczne - możesz patrzeć w jego lampy, jak delikatne płomyki

Czego się bałem - przechylania auta. Ale nie wiem czy to kwestia masy (1800kg) czy opon (245x45x18) ale auto wchodzi pewnie w zakręty. Potwierdza się to co pisał Jordan i Mruczek. Nie przechyla się, pewnie sie prowadzi - zmienne wspomaganie kierownicy również jak w safi.
Elektryczny ręczny - sam się zaciąga przy gaszeniu silnika, przy ruszaniu sam odpuszcza. Fajne - też byłem sceptycznie nastawiony.
Klimatronik - możliwość dowolnego ustawienia nawiewów, co w safrane nie było możliwe. Co do klimy nie wypowiem się, nie nabiłem jeszcze

Fajna sprawa oddzielny wentylator na tył - czyli pasażerowie mogą sobie sterować nawiewem (nogi, nogi i twarz, twarz), oraz 3 rodzaje siły nawiewu.
Minusem drogie tylne tarcze które musiałem wymienić, a są razem z łożyskiem.
Nawigacja ( z bazą fotoradarów o których ostrzega) - duży czytelny wyświetlacz i nowe mapy które wgrałem. SUper sprawa. Najpierw oznajmia że będzie zakręt, pokazuje jaki, potem odlicza i pokazuje za ile metrów ten zakręt, następnie dzieli ekran na pół, po jednej stronie jest dalej mapa, a po drugiej skrzyżowanie w zbliżeniu z podkreśleniem jak masz jechać. No i zestaw głośnomówiący - wystarczyło raz sparować telefon, teraz po wejściu z telefon od razu wykrywa go i łączy się. Super działa ten zestaw - polecam. Nawet ma możliwość wybierania głosem.
Odkrywam dużo takich fajnych rzeczy, gdyż to dla mnie wszystko nowość. Fajne bajery jak samodomykający się bagażnik, czy rolety przeciwsłoneczne w drzwiach tylnych.
Spalanie - za szybko mówić chyba. Jadąc odcinkiem 80km, przyśpieszając i bawiąc się, część drogi 80km/h część 150km/h otrzymałem średnią 9,7 litra / 100km.
Na razie jakiś minusów auta nie widzę. Może nie chcę widzieć - nie wiem

Czy jest brzydkie? Jest piękne. Tak jak mi się nie podobało - teraz gdy mam - podoba mi się. I uśmiecham się do każdego kto mówi - ale brzydal! To nie samochód dla każdego i bardzo się cieszę że jeżdzą te szare, zwykłe, kwadratowe, spartańskie niemieckie samochody a ich właściciele uważają takie samochody jak Vel za śmieszne i nic nie warte.
I niech tak pozostanie. Dzięki temu życie nie jest szare. Velek jako następca safrane - wg mnie to dobry wybór

