Problem z odpalaniem PH2
Problem z odpalaniem PH2
Odkąd posiadam auto, a minął już rok mam pewien problem z odpalaniem. Zazwyczaj auto przy pierwszym kręceniu nie odpala, a przy drugim od strzału. Clip nic nie pokazuje, rozrusznik jest dobry, akumulator jest dobry, zaworek na listwie jest ok. Dodatkowo przy pierwszym kręceniu silnik dziwnie brzmi - tak jakby coś dławiło zapłon.
Dwa tygodnie temu miałem dziwną sytuację: podjechałem do sklepu, zrobiłem zakupy, wracam, wkładam klucz, zapłon, kręcę i nic. Wszystkie kontrolki się włączają, włącza się nawiew i radio, ale nic więcej, rozrusznik martwy. Wyszedłem z auta, zamknąłem, otworzyłem, dalej nic. Odbezpieczyłem regulację kierownicy i poruszałem na całej długości - zapaliło od strzału. Sprawa się nie powtórzyła.
Dziś w służbowym samochodzie podczas odpalania rozleciał mi się kluczyk - auto nie odpaliło (immobilizer) i wydawało dokładnie takie same dźwięki jak Renata! Jutro wymienię baterię w pilocie - na co patrzeć dalej? Stacyjka? Immobilizer? Jak sprawdzić ten ostatni?
Dwa tygodnie temu miałem dziwną sytuację: podjechałem do sklepu, zrobiłem zakupy, wracam, wkładam klucz, zapłon, kręcę i nic. Wszystkie kontrolki się włączają, włącza się nawiew i radio, ale nic więcej, rozrusznik martwy. Wyszedłem z auta, zamknąłem, otworzyłem, dalej nic. Odbezpieczyłem regulację kierownicy i poruszałem na całej długości - zapaliło od strzału. Sprawa się nie powtórzyła.
Dziś w służbowym samochodzie podczas odpalania rozleciał mi się kluczyk - auto nie odpaliło (immobilizer) i wydawało dokładnie takie same dźwięki jak Renata! Jutro wymienię baterię w pilocie - na co patrzeć dalej? Stacyjka? Immobilizer? Jak sprawdzić ten ostatni?
- patrys4891
- Forumowicz
- Posts: 3559
- Joined: 2012-05-07, 14:41
- Location: Warszawa
Immo nie jest na przekaźniku, to tylko sygnał. W stacyjce jest pętla (okrągły plastik na który nawinięty jest drut - nałożona na kominek stacyjki) odczytuje sygnał z pestki która jest w kluczyku. Ten sygnał zasuwa sobie do pudełka za poduszką pasażera, puszka odpowiedzialna również za ściemnnianie oświetlenia w kabinie - tam jest zmieniany na sygnał czytelny dla ecu i do niego zasuwa. Jeden pin odpowiada za immo - jeśli przychodzi - ecu wydaje zgodę na uruchomienie (daje iskrę albo podaje paliwo - tego nie wiem).
Bywa że nie jestem szczery. Czasem zwyczajnie kłamię. Jestem próżny, pazerny, dbam tylko o swoje cztery litery. Bywam małostkowy, cyniczny i bezduszny - osądzam bez litości, bez serca i miłości
Tak więc wczoraj przez przypadek odkryłem dlaczego moja renata miewa problemy z odpaleniem przy pierwszym kręceniu po nocy. Byłem wczoraj na nabiciu klimatyzacji i tak sobie na spokojnie oglądam silnik i patrzę, że podstawa akumulatora sporo wystaje poza akumulator. Patrzę na to i myślę sobie "skoro jest za mały, to pewnie parametry ma nieodpowiednie" Dodam, że akumulator był sprawdzany przez 3 elektryków i owszem jest dobry (sprawny), ale... ma 55 aH i prąd rozruchowy 460
Dialogys pokazuje, że dla 2.9 V6 powinno być 65 AH i prąd 720 A... Jestem pewien, że to jest przyczyna dziwnego odpalania i dziwnych zachowań auta świeżo po odpaleniu go.

- patrys4891
- Forumowicz
- Posts: 3559
- Joined: 2012-05-07, 14:41
- Location: Warszawa
- patrys4891
- Forumowicz
- Posts: 3559
- Joined: 2012-05-07, 14:41
- Location: Warszawa
już kiedyś na ten temat rozmawialiśmy i tłumaczyłem ci o co mi chodzi.
Powtórzę że jak dla mnie jesteś wyjątkiem, który potwierdza regułę. Mało jest mechaników robiących rzetelnie, a za takiego cię uważam.
Niestety większość mechaników robi byle jak, albo wręcz źle, co potwierdza historia Atroposa
Powtórzę że jak dla mnie jesteś wyjątkiem, który potwierdza regułę. Mało jest mechaników robiących rzetelnie, a za takiego cię uważam.
Niestety większość mechaników robi byle jak, albo wręcz źle, co potwierdza historia Atroposa
Last edited by patrys4891 on 2018-10-22, 19:47, edited 1 time in total.
Bardzo zdradliwa teoria, która ekstremalnie prowadzi do tego, że robisz wszystko sam - od wyważania kół po lakiernictwo. Jako, że nie jestem mechanikiem i mam co robić w życiu, to staram się kontrolować prace mechaników i w przeciągu 1,5 roku to pierwsza taka wpadka, czyli nie jest źle.Jak sam nie zrobisz to nigdy nie wiesz czy jest dobrze.
Na Clipie nic nie wyszło. Standardowy błąd od wtrysków, stary błąd ze skrzyni i błąd od czujnika pedału hamulca. Ten ostatni będę sprawdzać, ale wątpię, żeby miał związek z odpalaniem.
Zauważyłem ostatnio taką prawidłowość - problem z odpaleniem i z nierówną pracą silnika pojawia się po postoju ok. 4 - 9h. Po krótszym lub dłuższym odpala od strzału i pracuje zawsze równo. Może jakiś temat z podciśnieniami? Odma?
Zauważyłem ostatnio taką prawidłowość - problem z odpaleniem i z nierówną pracą silnika pojawia się po postoju ok. 4 - 9h. Po krótszym lub dłuższym odpala od strzału i pracuje zawsze równo. Może jakiś temat z podciśnieniami? Odma?