Kamil

http://otomoto.pl/oferta/renault-safrane-2-0-lift-automat-climatronic-zadbana-xenon-ID6y53vD.html#9845538e6d
Prowadziłem już sedany. Z początku na pewno może być trudno, ale z czasem przyjdzie się przyzwyczaić. Wszystko kwestia praktyki. Na początku i w vanie było jak w tirze, a po dwóch miesiącach już było normalnie i parkowanie okazało się łatwiejsze niż zdawało się być.rysio123 wrote:Z tyłu dużo miejsca ... nie zapominaj o tym .
Jak będę poszukiwał Tico to sę kupię. A założenia mam inne. Jeśli chodzi o mój budżet, to mogę mieć i 20 tysięcy, i szukać Safrane. A co z tego, skoro i tak więcej niż 10 tyś nie wydam, bo drożej nikt nie wyceni. Budżet jest taki i koniec. W tej kwocie również można kupić samochód. Po salonach nie chodzę... Jest więcej modeli niż szafa i tico. Jak uda mi się kupić szafę w tej kwocie to się ucieszę, a jak nie to nie będę przecież rozpaczał. Albo dozbieram, albo poszukam czegoś innego. Chyba że to było w moje doświadczenie, to zapewniam, że po roku umiem ruszyć i umiem też nie rozbić na pierwszym skrzyżowaniu. Nie nazwę tego doświadczeniem, bo się nie da, ale daję sobie radę w ruchu miejskim i jakoś nikt jeszcze nie wymachiwał w moim kierunku. Dlatego uważam, że wypowiedź nie na temat.henry71 wrote:No to Kup sę Tico.................
Widzę, że znany temattom80 wrote:witam
co do tej z brzegu![]()
to w ,,pakiecie startowym'' ma opony w stanie BDB i świeżutkie oc zapłacone na pół roku
No jakby nie patrzeć też racja. No tak jak mówię. Co do 2.5 nie odrzucam całkowicie, ale mam kilka 2.0 upatrzone (dwie w Sosnowcu, jedna za Warszawą). Jak okaże się że nie ma w czym wybierać pośród 2.0, to wtedy i 2.5 zacznę oglądać.Jacek957 wrote:Moim skromnym zdaniem auto z odpowiednim zapasem mocy jest bezpieczniejszeoczywiście pod warunkiem że "szara" pracuje
.Jak "szara" się wyłącza to i "maluchem" można sobie lub innym zrobić kuku
.
rysio123 wrote:Jak widać nikt mnie nie zrozumiał .... miałem na myśli ,że dużo miejsca na tylnej kanapie .