Trzęsie całym samochodem
-
- Forumowicz
- Posts: 24
- Joined: 2016-11-27, 13:58
- Location: Gliwice
-
- Forumowicz
- Posts: 24
- Joined: 2016-11-27, 13:58
- Location: Gliwice
-
- Forumowicz
- Posts: 24
- Joined: 2016-11-27, 13:58
- Location: Gliwice
-
- Forumowicz
- Posts: 24
- Joined: 2016-11-27, 13:58
- Location: Gliwice
Według mnie sprężyny tutaj nie mają nic wspólnego gdyż przed wymiana amortyzatorów autem normalnie można było zabujać. Teraz przód jest sztywny jak nie powiem co, tak jakby amortyzacja opierała się na poduszkach amortyzatorów i oponach. Jak naciskam przodem to auto za nic nie chce się poddać.Mam wrażenie że zaraz na kielichach te poduchy strzelą i wyjdzie amortyzator. Na jutro jestem umówiony z warsztatem gdzie mi wymieniali, ale jakoś jestem pesymistycznie nastawiony do efektów.
-
- Forumowicz
- Posts: 24
- Joined: 2016-11-27, 13:58
- Location: Gliwice
A moim zdaniem problem nie leży po stronie amortyzatorów bo każdy użytkownik po zmianie na gazowo-olejowe Kayaby miałby podobny problem jak ty... Sam niedawno zmieniłem cały komplet na kayaby i nie narzekam... no chyba że trafiłeś na jakieś trefne 4 sztuki
Daj znać co powiedzą w warsztacie w którym Ci to robili. Dopóki nie będziesz miał pewności to szkoda pakować kolejnego tysiaka w nowe amortyzatory bo problem może być ten sam nawet po zmianie na olejowe

Daj znać co powiedzą w warsztacie w którym Ci to robili. Dopóki nie będziesz miał pewności to szkoda pakować kolejnego tysiaka w nowe amortyzatory bo problem może być ten sam nawet po zmianie na olejowe
-
- Forumowicz
- Posts: 24
- Joined: 2016-11-27, 13:58
- Location: Gliwice
Zanim oddałem samochód do sprawdzenia co jest z nim nie tak, podjechałem raz jeszcze do znajomego diagnosty który dokładnie mi sprawdził to zawieszenie. Okazało się że panowie fachowcy założyli mi nowe odbojniki nie zdejmując starych i tak kolumnę skręcili. Czyli amortyzator był zablokowany i nie miał jak pracować. Stąd moje auto podskakiwało jak piłka gdyż amortyzacja opierała się na samych gumach i oponach.Po prostu ręce odpadają z tymi fachowcami. Gdy odstawiłem auto do reklamacji to im tylko powiedziałem że ja już wiem co jest przyczyną i żeby przyjrzeli się gdzie nawalili. Pan w biurze obiecał że się tym zajmą. Następnego dnia rano dostałem telefon że auto mam do odbioru iże mam im dopłacić sto złotych!!! Jak powiedział dlatego że musieli zdejmować kolumny!!! Normalnie załamka.
Last edited by slesiu1971 on 2017-01-27, 18:51, edited 1 time in total.
-
- Forumowicz
- Posts: 24
- Joined: 2016-11-27, 13:58
- Location: Gliwice
Daroot: efekt jest zauważalny, autem już nie trzęsie, chociaż czuć że jest jakby twardsze niż przed wymianą amorów. Ale drogi się trzyma bardzo dobrze, nie kołysze na boki jak to miało miejsce przy wyeksploatowanych Recordach. Jest tylko jeszcze jeden problem, na poduszkach jak zabujam autem czuć pod ręka delikatny luz. I jestem przekonany że ci pożal się boże mechanicy ponoszą tutaj winę.
SURU: nie rozumię czego nie trybisz? Po prostu kolumnę mi tak skręcili że amortyzator nie miał jak pracować, tłok amortyzatora był zablokowany.
SURU: nie rozumię czego nie trybisz? Po prostu kolumnę mi tak skręcili że amortyzator nie miał jak pracować, tłok amortyzatora był zablokowany.