McBueno

[Jacek957]

Pomyślałem sobie że skoro to ja zaprosiłem kolegę McBueno do naszego grona to na mnie ciąży pewna odpowiedzialność za "jegomościa".Po ostatniej awanturze pozwoliłem sobie obserwować kolegę który w moim mniemaniu zalogował się na nasze forum w wiadomym (handlowym i reklamowym)celu.Od tamtej pory "jegomość" loguje się na 1 do 3 min z częstotliwością "ciotki kryśki" nie wiadomo poco bo nic nie pisze a w tak krótkim czasie to tylko tytuły zdąży albo i nie pooglądać.To zachowanie upewniło mnie że jest jak napisałem na wstępie.I żeby była jasność nie piszę tego żeby kogokolwiek prowokować,Po prostu tak czuję i już