
Bordowe Safrane spod Bydgoszczy
Abrams, Nikt nie odniósł się do sensu istnienia działu "poproś o sprawdzenie"tym bardziej że jak zapewne widziałeś funkcjonuje całkiem sprawnie.Natomiast Twoje uwagi były tak trochę nie na miejscu i trudno się nie zgodzić z Darotem że życie weryfikuje natychmiast takie okazje,czyli kto pierwszy ten lepszy i to nie dlatego że zapytałeś o to auto,A tak poza konkursem" " to uważam że to ogłoszenie to był tylko wabik na klientów że niby już poszło ale mam inne na sprzedaż 

Luzik chłopaki, luzik do cholery 
Napisałem po prostu: "mam nadzieję, że nikt z Was..." i pewnie zbieg okoliczności, a dym się zrobił jakbym napisał "o wy świnie niemyte, to wy tacy..." więc które uwagi nie są na miejscu?
A do sensu tego działu ja się odniosłem, bo z postu Daroota (którego zresztą cytowałem w poprzednim poście co do idei działu) wywnioskowałem, że jak mi się podobał, to powinienem wsiąść w samochód i walnąć te 300km w jedną stronę, a nie prosić w tym dziale o pomoc, a jak już kogoś poproszę tu o sprawdzenie, to muszę się liczyć z tym, że sprawdzający kupi.

Napisałem po prostu: "mam nadzieję, że nikt z Was..." i pewnie zbieg okoliczności, a dym się zrobił jakbym napisał "o wy świnie niemyte, to wy tacy..." więc które uwagi nie są na miejscu?
A do sensu tego działu ja się odniosłem, bo z postu Daroota (którego zresztą cytowałem w poprzednim poście co do idei działu) wywnioskowałem, że jak mi się podobał, to powinienem wsiąść w samochód i walnąć te 300km w jedną stronę, a nie prosić w tym dziale o pomoc, a jak już kogoś poproszę tu o sprawdzenie, to muszę się liczyć z tym, że sprawdzający kupi.