Kto widział ten pas transmisyjny, to potwierdzi.
A nawet jeśli rozleci się rolka po 250tyś km, to za tysiąc zł z wymianą u mechanika wstawiasz drugi motor i po problemie
safrane 3.0 v6 Pionki
A ja napiszę że w tym silniku rozrządu się nie wymienia.
Kto widział ten pas transmisyjny, to potwierdzi.
A nawet jeśli rozleci się rolka po 250tyś km, to za tysiąc zł z wymianą u mechanika wstawiasz drugi motor i po problemie
Kto widział ten pas transmisyjny, to potwierdzi.
A nawet jeśli rozleci się rolka po 250tyś km, to za tysiąc zł z wymianą u mechanika wstawiasz drugi motor i po problemie
Bywa że nie jestem szczery. Czasem zwyczajnie kłamię. Jestem próżny, pazerny, dbam tylko o swoje cztery litery. Bywam małostkowy, cyniczny i bezduszny - osądzam bez litości, bez serca i miłości
Mam welur i założyłem ostatnio skórzany podłokietnik. Przychodze do auta a to zimne jak nie powiem co. Przecież usiąśc na takich zimnych fotelach to masakra by była a stare nawi jest bez sensu skoro są przenośne z dużo lepszymi mapami i systemem ich wyświetlania także oba te elementy są nawet na plus niż na minusKarol1029 wrote: problemem jest brak skóry i navi
-
maestropl
Karol1029 mi sie wudaje ze za 6 tys to jest warta. ja za swoja dałem 6, załozyłem gaz za 3200 do tego wymienilem rozrzad za 1400 i teraz auto jezdzi. zmineiłem skrzynie olej i teraz to juz raczej auto do jazdy a nie do napaw. wiec jesli ktos szuka cudu za 6 tys to powodzenia. ja bym taka kupił. a napewno pojechał obejrzec.
To bardzo brawomisiek_pt wrote:Karol1029 mi sie wudaje ze za 6 tys to jest warta. ja za swoja dałem 6, załozyłem gaz za 3200 do tego wymienilem rozrzad za 1400 i teraz auto jezdzi. zmineiłem skrzynie olej i teraz to juz raczej auto do jazdy a nie do napaw. wiec jesli ktos szuka cudu za 6 tys to powodzenia. ja bym taka kupił. a napewno pojechał obejrzec.
Bo o ile się nie mylę to ty się pytałeś też o moją i mogłeś ją mieć za 8000 , a z tego wynika , że wydałeś co najmniej 10600 .
Ale jak ktoś lubi wydawać to nie pozostaje pogratulować sprytu i przebiegłości
No z tą biedną to troszkę przesadziłeśmisiek_pt wrote:ja sie pytalem dla kolegi. po 2 troszke bidna ta Twoja:P a ja wychodze z zalozenia ze rozrzad powinno sie wymienic bo ktos zawsze moze powiedziec ze byl zrobiony. Moj mial ponoc zrobione 80tys wiec wypadalo zmienic. A z innej beczki. Chcesz nadal sprzedac swoja?
Tak chcę sprzedać , za 11600
-
maestropl
Swoją sprzedałem drożej a jaka jest przepaść miedzy naszymi autami...Karol1029 wrote:No z tą biedną to troszkę przesadziłeśmisiek_pt wrote:ja sie pytalem dla kolegi. po 2 troszke bidna ta Twoja:P a ja wychodze z zalozenia ze rozrzad powinno sie wymienic bo ktos zawsze moze powiedziec ze byl zrobiony. Moj mial ponoc zrobione 80tys wiec wypadalo zmienic. A z innej beczki. Chcesz nadal sprzedac swoja?
Tak chcę sprzedać , za 11600
Po za tym jeśli mówisz komuś albo wytykasz spryt i przebiegłość to musisz popracować chyba nad sobą bo ja auto sprzedałem w dwa tygodnie i za tyle ile chciałem a Ty sie bujasz i bujasz...
Last edited by maestropl on 2012-11-28, 22:58, edited 1 time in total.
O jakiej przepaści mówisz ?maestropl wrote:Swoją sprzedałem drożej a jaka jest przepaść miedzy naszymi autami...Karol1029 wrote:No z tą biedną to troszkę przesadziłeśmisiek_pt wrote:ja sie pytalem dla kolegi. po 2 troszke bidna ta Twoja:P a ja wychodze z zalozenia ze rozrzad powinno sie wymienic bo ktos zawsze moze powiedziec ze byl zrobiony. Moj mial ponoc zrobione 80tys wiec wypadalo zmienic. A z innej beczki. Chcesz nadal sprzedac swoja?
Tak chcę sprzedać , za 11600
Po za tym jeśli mówisz komuś albo wytykasz spryt i przebiegłość to musisz popracować chyba nad sobą bo ja auto sprzedałem w dwa tygodnie i za tyle ile chciałem a Ty sie bujasz i bujasz...
Gratuluje Ci szybkiej sprzedaży auta , ale raczej miałeś szczęście bo te auta nie sprzedają się za taką cenne jak ty uzyskałeś.A super cukierek to to nie był . Po za tym mieszkasz w troszkę lepszym miejscu
. Nie bujam się ze swoim autem bo to nie jest trup którego chcę się szybko pozbyć , a jeśli nie widziałeś to zapraszam .-
maestropl
Widzisz i sam wpadasz w błędne koło. Skoro mówisz że mój nie był cukierkiem to nie wiem co jest z Twoim że nie ma chętnych na niego. No i po czym wnosisz? Co z nim było nie tak?
Przy takiej klasie aut ludzie patrzą na coś innego niż to co Ty uważasz za względny atut.
Auto trzeba umieć sprzedac. Nie jest to moje pierwsze 'niszowe' auto sprzedane za tyle za ile chciałem.
Aha - jeżdze teraz Alfą, i jest to trzecie auto pod rząd które kupiłem w Olsztynie lub okolicach.
Powodzenia.
Przy takiej klasie aut ludzie patrzą na coś innego niż to co Ty uważasz za względny atut.
Auto trzeba umieć sprzedac. Nie jest to moje pierwsze 'niszowe' auto sprzedane za tyle za ile chciałem.
Aha - jeżdze teraz Alfą, i jest to trzecie auto pod rząd które kupiłem w Olsztynie lub okolicach.
Powodzenia.
Każdy ma to co ma, wartość to pojęcie względne. Generalnie safi z ogłoszenia jest warte tą kasę. A fakt, że automat może zaraz się rozlecieć przy tym przebiegu to chyba każdy zainteresowany tą ofertą o tym doskonale wie. Nie od dziś wiadomo, że przy takich przebiegach dłuższa przyjaźń z automatem może kosztownie się skończyć;)
maestropl i nie żałujesz, że kupiłeś Alfe? Faktycznie uzyskałeś kolosalne pieniądze za nią, aż dziwne, że ktoś tyle za nią zapłacił. Jaka by nie była ja bym tyle nie dał.
Last edited by mercg on 2012-11-29, 14:49, edited 1 time in total.
-
maestropl
Automat w stanie idealnym, wszystko inne działa jak należy, dwa komplety koł (i lato i zima nowiutkie opony na osobnych felgach) + wszystko inne co mogło tylko być.
A czym mam żałować? Żałuje. Tego że nie zostawiłem auto ojcu, bo było mega pewne, wszystko w nim zrobiłem a poszło w obce rece.... ale coz.
Z resztą. Powiedziałem sobie. Albo za tyle ile wystawiłem albo wcale. No i poszło....
A czym mam żałować? Żałuje. Tego że nie zostawiłem auto ojcu, bo było mega pewne, wszystko w nim zrobiłem a poszło w obce rece.... ale coz.
Z resztą. Powiedziałem sobie. Albo za tyle ile wystawiłem albo wcale. No i poszło....
Last edited by maestropl on 2012-11-29, 23:05, edited 1 time in total.
