Bywa że nie jestem szczery. Czasem zwyczajnie kłamię. Jestem próżny, pazerny, dbam tylko o swoje cztery litery. Bywam małostkowy, cyniczny i bezduszny - osądzam bez litości, bez serca i miłości
Bywa że nie jestem szczery. Czasem zwyczajnie kłamię. Jestem próżny, pazerny, dbam tylko o swoje cztery litery. Bywam małostkowy, cyniczny i bezduszny - osądzam bez litości, bez serca i miłości
Widać warszawski wallet
p.s. nie dostałem od Ciebie żadnego maila
Bywa że nie jestem szczery. Czasem zwyczajnie kłamię. Jestem próżny, pazerny, dbam tylko o swoje cztery litery. Bywam małostkowy, cyniczny i bezduszny - osądzam bez litości, bez serca i miłości
ale dawno tu nic nie pisałem. Bo i w sumie nie ma wiele do pisania.
Wiosną był problem mały z silnikiem, ale okazało się że to czujnik położenia wału. Wymieniony i jeździ
A w ostatnich dniach małe nowości obuwnicze
Felgi wypiaskowane i pomalowane proszkowo, dwa zeszłoroczne Vredy i nowe Hankooki.
Zimo przybywaj
Last edited by patrys4891 on 2016-10-31, 11:10, edited 1 time in total.
Ja mam w szafie jakiś aku chyba oryginalny, rozładowałem go do zera już kilka razy, odpalałem z kabli i sam alternator naładował i nie ma żadnych problemów.
Natomiast w firmowym clio3 1,5dci był wymieniany akumulator rok alo dwa lata temu na najtańszy z norauto i jak teraz temperatura spadła do około zera, to już ciężko kręci.
Takie to ma porównanie jakości akumulatorów.
W Clio Karoli jest aku takie z jakim kupiliśmy i też jest nie ma problemów już trzeci rok
KUR... czy jak ja się za coś wezmę to zawsze musi być pod górkę?
Okazało się że nowa uszczelka pod pokrywą zaworów jest zupełnie inna niż ta, którą kupiłem. Czyli cliówka zostaje rozbebeszona w garażu do jutra
Za to umyłem to co zdjąłem
Jutro aż miło będzie składać
Last edited by patrys4891 on 2017-03-26, 16:38, edited 1 time in total.