
Patrysiowy granat czyli szafka nr2
- patrys4891
- Forumowicz
- Posts: 3559
- Joined: 2012-05-07, 14:41
- Location: Warszawa
- patrys4891
- Forumowicz
- Posts: 3559
- Joined: 2012-05-07, 14:41
- Location: Warszawa
- patrys4891
- Forumowicz
- Posts: 3559
- Joined: 2012-05-07, 14:41
- Location: Warszawa
- patrys4891
- Forumowicz
- Posts: 3559
- Joined: 2012-05-07, 14:41
- Location: Warszawa
Takie tam pseudo artystycznie




Last edited by patrys4891 on 2017-07-22, 19:07, edited 1 time in total.
- patrys4891
- Forumowicz
- Posts: 3559
- Joined: 2012-05-07, 14:41
- Location: Warszawa
W weekend zrobiłem operację, której się bałem - odkręcenie dwóch śrub.
śrubka z lewej

śrubka z prawej

śrubka z prawej po wyczyszczeniu

Ko się bawił z sankami to wie że cała trudność polegała na tym że to śruby trzymające sanki, których prawdopodobnie nikt nigdy nie ruszał, czyli były już pełnoletnie dziewice
Z doświadczenia lubią się ukręcić więc po godzince na śrubę i jakoś poszło.
To etap obowiązkowy w przygotowaniach do wymiany maglownicy, która mam nadzieję że nastąpi w przyszłym tygodniu.
śrubka z lewej

śrubka z prawej

śrubka z prawej po wyczyszczeniu

Ko się bawił z sankami to wie że cała trudność polegała na tym że to śruby trzymające sanki, których prawdopodobnie nikt nigdy nie ruszał, czyli były już pełnoletnie dziewice

Z doświadczenia lubią się ukręcić więc po godzince na śrubę i jakoś poszło.
To etap obowiązkowy w przygotowaniach do wymiany maglownicy, która mam nadzieję że nastąpi w przyszłym tygodniu.
Last edited by patrys4891 on 2017-10-16, 14:52, edited 3 times in total.
- patrys4891
- Forumowicz
- Posts: 3559
- Joined: 2012-05-07, 14:41
- Location: Warszawa
Ja zbiłem tylko zabezpieczenie na krzyżaku, końcówki odkręciłem, odkręciłem bodajże 4 śruby które trzymają przekładnie do sanek, i się szarpałem z nią trochę, stwierdziłem ze nie mam czasu więc uciąłem w połowie drążek od strony kierowcy i przekładnia wyszła do dołu
Chodziło mi o to że można ją wyjąć do dołu poświęcając tym samym drążek, można tez odkręcić drążki (ale mi się nie chciało z nimi bawić bez odpowiedniego klucza) i wtedy wychodzi na pewno do dołu i na pewno w bok. Trzeba się nagimnastykować i najlepiej robić to w dwie osoby, od razu zaznaczam ze robiłem to na kobyłkach

Chodziło mi o to że można ją wyjąć do dołu poświęcając tym samym drążek, można tez odkręcić drążki (ale mi się nie chciało z nimi bawić bez odpowiedniego klucza) i wtedy wychodzi na pewno do dołu i na pewno w bok. Trzeba się nagimnastykować i najlepiej robić to w dwie osoby, od razu zaznaczam ze robiłem to na kobyłkach
- patrys4891
- Forumowicz
- Posts: 3559
- Joined: 2012-05-07, 14:41
- Location: Warszawa
Hmmmm... poprzednik wymieniał skrzynię, więc może już odkręcał te śruby i nie były już takie dziewicze. To by się pokrywało z krążącą plotką o tym że osiemnastoletnia dziewica jest jak Yetti
Tak czy inaczej miałem takie dwa momenty że się bałem że już przesadziłem i myślałem że śruby już się zaklinowały na amen.
W sumie do odkręcenia są niezbędne dwie rzeczy: Dużo penetratora i odrdzewiacza oraz dużo cierpliwości
Zobaczę co będzie jak odkręcę sanki. Sam nie wiem czy odkręcać wahacze i stabilizator, czy pójść na żywioł i spróbować bez ich ruszania

Tak czy inaczej miałem takie dwa momenty że się bałem że już przesadziłem i myślałem że śruby już się zaklinowały na amen.
W sumie do odkręcenia są niezbędne dwie rzeczy: Dużo penetratora i odrdzewiacza oraz dużo cierpliwości

Zobaczę co będzie jak odkręcę sanki. Sam nie wiem czy odkręcać wahacze i stabilizator, czy pójść na żywioł i spróbować bez ich ruszania

Last edited by patrys4891 on 2017-10-17, 08:50, edited 3 times in total.
Mnie też w końcu będzie czekać odkręcenie tych śrub, chciałbym te tuleje wymienić, przy podnoszeniu auta widzę, że mają już lekki luz. Może oddam to komuś do zrobienia
Tylko nie wiem jak takie rzeczy się załatwia:D jedyną rzecz jaką oddaje do warsztatu to zbieżność nabijanie klimy i wymiana opon 


Last edited by lesiu11 on 2017-10-17, 09:26, edited 1 time in total.
- patrys4891
- Forumowicz
- Posts: 3559
- Joined: 2012-05-07, 14:41
- Location: Warszawa
No tak, rozmawialiśmy o tym na zlocie 
O ile zamrażacz ok, to palnik na podłużnice? No nie, tego bym nie zrobił.
Jeszcze tak pomyślałem z tym klejem. Przez godzinę odkręcałem i przykręcałem, pryskałem specyfikami. Może się klej wykruszył i wypłukał?

O ile zamrażacz ok, to palnik na podłużnice? No nie, tego bym nie zrobił.
Jeszcze tak pomyślałem z tym klejem. Przez godzinę odkręcałem i przykręcałem, pryskałem specyfikami. Może się klej wykruszył i wypłukał?
Last edited by patrys4891 on 2017-10-17, 09:29, edited 1 time in total.