
LS400
heh a ja myślę że nie znasz większości tutejszego grona ,więc po co Obrażasz ?nie wiem ,pomijam siebie (mimo że prowadzę zakład samochodowy 15 lat) czy np kolegę Daroota który to nie jednemu pomógł uporać się z nie jednym problemem ,nikt nie jest tu raczej fanatykiem safrane (ja kiedyś byłem ,i dalej trochę jestem) LS 400 pewnie fajne auto ale nie moja bajka ,każdy lubi co innego ,ale nie rozumiem dlaczego w wypadku krytyki zaczyna się mówić nie znacie się gowno wiecie,a to że jezdziłeś jakiś tam czas tym autem ,nie czyni cię expertem,ja jezdziłem iveco z naczepą zaprzęg długi że ja pielldole 2 lata i jestem na temat tego zestawu gowno nie expertem więc po co kozaczyć ?, Daroot podziel temat bo syf się zrobił u Kolegi w temacie że ho hoAtropos wrote: chyba mało doświadczenia z samochodami wyższych niż szafa klas. Kończę OT
Last edited by henry71 on 2016-03-17, 13:01, edited 1 time in total.
henry71 wrote:Witam Zachwycacie się tymi zassranymi vw jak by to był jaki hu wi nie wiadomo co ,to moze posprzedawajcie swoje safrany i kupcie sę po pytonie? nie najlepiej kupcie sę po passerati heh cytuję Jaka jest różnica między sprowadzonym z Niemiec Phaetonem, a sprowadzoną z Niemiec Safrane przy założeniu, że obydwa są picowane do sprzedaży i z kręconymi silnikami? a no taka że jak Kupicie dojechaną safranę to za trochę drobnych kupicie od Kolegi Gutka niezbędne elementy(np silnik )i Bedziecie dalej radośnie jezdzić ,a jeśli Kupicie dojechanego pytona to Wezmiecie kredyt sprzedacie euro zeby go zrobić ai tak będziecie mieć doiebane gowno na podwórku Powodzenia nimcy płakali jak sprzedawali ,ale kupujcie heh
Czyli Heniu to nie jest obrażanie? I kto robi syf w wątku? Ile km jeździłeś autem o którym piszesz? Mój wpis był odpowiedzią na fanatyczne posty Twoje i Suru, a nie wszystkich forumowiczów, nie wiem po co mieszasz Darka do tego.
Ej ale czy ja coś napisałem ,że czuję się urażony ... niby czym ,że ktoś ma własne zdanie. Jakbym się urodził na wsi i nie miał kontaktu z ludźmi a wszędzie widział tylko podstęp to tak ale akurat dla mnie to tylko rozmowa i zawsze chętnie pogadam na temat samochodów. Tu nie ma co się obrażać.
You Brought Two Too Many .
150 tyśAtropos wrote: Ile km jeździłeś autem o którym piszesz?
a gdzie to ujełeś ?Atropos wrote: Mój wpis był odpowiedzią na fanatyczne posty Twoje i Suru, a nie wszystkich forumowiczów
a no dla tego bo zachowujesz się jakbyś wszystkie rozumy zjadł .a po usme masz rację masz rację pa paAtropos wrote: nie wiem po co mieszasz Darka do tego.
VW masakra silnikiem V6 TDI piła 4
Podłączę się do tematu VW-beee. Mój czołg Hig- Line właśnie po raz kolejny się rozkraczył. Wypadły dźwigienki a pestki gdzieś poszły w olej
. Ja pitolę co za zaraza.
PRZYSIĘGAM więcej nie zdradzę swoich SAFRANECZEK
Heniek ,dzięki za reklamę
Na tym forum dyskutujemy i spieramy się na temat SAFRANE, wszystko inne nie ma znaczenia,tak że Panowie powiększcie swój poziom spokojności

PRZYSIĘGAM więcej nie zdradzę swoich SAFRANECZEK

Heniek ,dzięki za reklamę

Na tym forum dyskutujemy i spieramy się na temat SAFRANE, wszystko inne nie ma znaczenia,tak że Panowie powiększcie swój poziom spokojności

To może na koniec ja się wtrącę w w temat VW.Nie przepadam za Passatem i w ogóle za Vw-jem i wiem dlaczego.Bo wg. mnie jest ich zdecydowanie za wiele,są do siebie podobne i wcale nie są tak bezawaryjne jak się je reklamuje.Co do "pytona" to jest to auto bardzo drogie,nie dla przeciętnego kowalskiego czy szmita.Używają go ludzie majętni nie muszący się liczyć z każdym groszem.Podsumowując nowy jak najbardziej ale wyeksploatowany za tzw. "przyzwoite pieniądze"to wtopa jak już Henry wcześniej napisał,a serwis"przegląd" za 1700 zł to jakiś kosmos.A gdzie opony i inne wydatki eksploatacyjne?Wyprzedaż się ze wszystkiego a potem co? swoją kobietę na ulicę postawisz żeby wymienić np rozrząd?A jak już mówimy o autach z wyższej polki to może pogadamy o Ferrari albo Porsche? Choć osobiście wolał bym Mustanga lub inną hamerykańską rakietę
Ale się rozgadałem
chyba wystarczy 


