Łańcuch rozrządu - wymieniać czy nie?

Wszystko co wiąże się z kosztami i utrzymaniem pojazdu.

Moderators: SURU, Moderator

Post Reply
dareczek730

Łańcuch rozrządu - wymieniać czy nie?

Post by dareczek730 »

Interesują mnie wasze opinie na temat czy wymienić rozrząd łańcuchowy w 3.0 V6 przy 155Tkm.
Nie wiem ile jeszcze pojeżdżę tym autem ale z drugiej strony mam wszystko na wierzchu.
Osobiście wydaję mi się to nie potrzebne ewentualnie same płozy napinające i prowadzące.
Czekam na wasze sugestie.
Last edited by dareczek730 on 2010-02-09, 22:07, edited 1 time in total.
User avatar
RedHead
Forumowicz
Forumowicz
Posts: 1708
Joined: 2009-02-04, 01:08
Location: Weedon Bec
Contact:

Post by RedHead »

Bardzo mnie interesuje ten temat. Mam na budziku prawie 360tys km i NIE WIEM kiedy był wymieniany (i czy w ogóle był :szok:). Tak więc przyłączam się do pytania.
Last edited by RedHead on 2010-02-09, 20:23, edited 1 time in total.
Crissu84

Post by Crissu84 »

Praktycznie trwałość łańcucha jest równa trwałości napinacza około 250 – 300 tys. km przebiegu. W napęd rozrządu łańcuchem wyposaża się w szczególności jednostki o większej pojemności skokowej choc i zdarzaly sie malo litrazowe (nissan micra) takze panowie proponuje wymiane lancuszka juz ^^ i robic 2-gie tyle tysiecy
Last edited by Crissu84 on 2010-02-18, 22:00, edited 1 time in total.
Adolvo

Post by Adolvo »

skoro masz to wszystko na wierzchu to na Twoim miejscu bym wymienił..

kilkakrotnie widziałem pęknięty łańcuch..
nie wiem na ile była to wada materiału, a na ile eksploatacja..

W swoim Oplu mam łańcuch, który potrzebuje bardzo dużej ostrożności,
faktem jest, że generalnie to wada fabryczna ale łańcuchy nie muszą być dożywotnie..
Last edited by Adolvo on 2010-02-09, 21:04, edited 1 time in total.
User avatar
Daroot
Forumowicz
Forumowicz
Posts: 5646
Joined: 2009-02-07, 19:57
Location: Iława / Olsztyn
Contact:

Post by Daroot »

Można zdjąć pokrywę rozrządu i stwierdzić czy łańcuch lata już po obudowie... Największym problemem w Z7X jest napinacze ślizgaczy - są to zwykłe sprężynki.
Jedynie je warto wymienić, jeśli jest potrzeba oczywiście. Jeśli one działają sprawnie, łańcuch nie ma luzów i dłuższa jest jego żywotność.
Wiadomo że łańcuch się wyciąga z czasem...
Bywa że nie jestem szczery. Czasem zwyczajnie kłamię. Jestem próżny, pazerny, dbam tylko o swoje cztery litery. Bywam małostkowy, cyniczny i bezduszny - osądzam bez litości, bez serca i miłości
dareczek730

Post by dareczek730 »

Daroot wrote:Największym problemem w Z7X jest napinacze ślizgaczy - są to zwykłe sprężynki.
Z tego co ja się orientuje to jest to bardzo dobry napinacz u mnie firmy Sachs.
Działa on dzięki sprężynie ale smarowanej przez wymuszony obieg oleju.
Jest tam też w nim blokada która zapobiega cofaniu płozy napinacza a zarazem skraca luz automatycznie wraz z zużywaniem się wszystkich części współpracujących ze sobą koła zębate łańcuch płozy ....
Jest to chyba jedno z lepszych rozwiązań jakie widziałem bo nawet w BMW silnik M30B30 92rok wyposażony w napinacz sprężynowo olejowy nie miał takiej blokady.
Napinacz ten stosowany we wszystkich silnikach grupy PRV od 2.4 przez 2.7 2.8 do 3.0.
Dostępny w Inter Cars pod Volvo 260 silnik 2.8 .125pln sztuka firmy SWAG/FEBI

Jeśli coś zmienie to własnie te napinacze plus płozy.
Ale raczej kupię oryginały.
Last edited by dareczek730 on 2010-02-09, 22:35, edited 1 time in total.
User avatar
Daroot
Forumowicz
Forumowicz
Posts: 5646
Joined: 2009-02-07, 19:57
Location: Iława / Olsztyn
Contact:

Post by Daroot »

To moze w biti jest takie rozwiazanie? Ja pamietam jak rozbieralem u siebie Z7X to zdziwiony bylem jaka to tandeta, sprezynki jak od dlugopisu, no moze trochę większe :)

Chyba że mówisz o TYM napinaczu... To owszem - olejowy...
Bywa że nie jestem szczery. Czasem zwyczajnie kłamię. Jestem próżny, pazerny, dbam tylko o swoje cztery litery. Bywam małostkowy, cyniczny i bezduszny - osądzam bez litości, bez serca i miłości
dareczek730

Post by dareczek730 »

Dokładnie o tym.Zastanawiam się czy jest sens je wymieniać wraz z płozami czy bez czy wogóle tego nie ruszać .To tylko 155 tysi.(prawdziwe)
mattey

Post by mattey »

Bardzo mnie interesuje ten temat. Mam na budziku prawie 360tys km i NIE WIEM kiedy był wymieniany (i czy w ogóle był :szok: ). Tak więc przyłączam się do pytania
jak znam sie na tym to nie był :P
dareczek730 wrote:Dokładnie o tym.Zastanawiam się czy jest sens je wymieniać wraz z płozami czy bez czy wogóle tego nie ruszać .To tylko 155 tysi.(prawdziwe)
wymień teraz jak masz wszystko wyciągnięte lepiej dmuchać na zimne....
zawsze jak wymienisz teraz to bedziesz spał spokojnie bez głupich uczuć k***a przecież mogłem wymienić miejmy nadzieje że jeszcze troche wytrzyma itp... już może nie z racji tego że jest tyle naganiane tylko dla swojej osobistej świadomości i spokojności

takie jest przynajmniej moje zdanie
Last edited by mattey on 2010-02-09, 23:23, edited 2 times in total.
nyczek

Post by nyczek »

Odkop.

Łańcuch trzeba wymieniać :przestraszony:

A już się cieszyłem że będzie jak w Yarisie Gen1 - nie przewidziano


Jest podane co ile wymiana jest przewidywana?
Mam 157 tys ( Realne 165 bo opony były źle dobrane ) , silnik nie był deptany, łańcuszek hałasuje już z lekka jak się człowiek do niego dobierze.
Post Reply