safrane 2.0 12j + gaz... pytanie
safrane 2.0 12j + gaz... pytanie
mam pytanie mianowicie taki czy safrane z tym silnikiem jest az takie słabe niby ma te 136KM a stary passat 1.9td dwa razy mnie obleci..... Czy te n silnik jest taki słaby czy ja trafiłem na konkretnego trupa??? dodam ciekawą obserwacje gdy zgasze auto po kilku sekundach jeszcze sobie pufnie z tłumika.....Ciekawi mnie co to jest... może zapłon przestawiony??? co o tym sądzicie???
Witaj.
Po pierwsze nie równaj silnika TD czy TDI bo tam silnik ma o wiele więcej momentu obrotowego i turbodoładowanie dlatego safrane przegrywa z tym silnikiem i swoją masą.
Jest to raczej jednostka do poruszania się a nie ścigania.
Sprawdź przewody zapłonowe świece kopułke itd itp i czy gaz jest dobrze ustawiony?
Po pierwsze nie równaj silnika TD czy TDI bo tam silnik ma o wiele więcej momentu obrotowego i turbodoładowanie dlatego safrane przegrywa z tym silnikiem i swoją masą.
Jest to raczej jednostka do poruszania się a nie ścigania.
Sprawdź przewody zapłonowe świece kopułke itd itp i czy gaz jest dobrze ustawiony?
TUTAJ jest opisane jak wejść w tryb kontrolny (serwisowy) zegarów.
Zapłon jest sterowany przez jedną cewkę i rozdzielacz zapłonu. Zawory nie są hydrauliczne.
Zapłon jest sterowany przez jedną cewkę i rozdzielacz zapłonu. Zawory nie są hydrauliczne.
no i sprawdziłem..... pokazało ze jest błąd ciśnienia oleju i błąd odczytu poziomu oleju.... a spalanie na postoju pokazał 8l.... a miało byc 1.5.... Dzisiej wymieniłem przewody od świec i zauwazyłem ze na wolnych obrotach gdy zdejme kabel z swiecy pierwszej z prawej nic sie nie dzieje chodzi jak chodził tak kulawo dopiero po dodaniu gazu czuc ze jest zdjety ten kabel.... hmmm czyli na wolnych obrotach chodzi na trzy ''gary'' i z dlatego pewnie na postoju tak duzo pali??? czym to moze byc spowodowane??? swiece wymienione trzy miesiace temu teraz kable... czyżby to głowica???? poratujcie... 
no i na wolnych obrotach na benzynie jak chodzi to strasznie czyc benzyna pewnie nie przepala i wypluwa do tyłu.... i tez pewnie dla tego ze na wolnych obrotach nie pali na wszystki gary jest taki słaby na mniejszych obrotach dopiero tak powyzej 2.5 3tysiecy obrotow na min. cos sie zaczyna dziac.... no to powoli wszystko zaczyna sie skladac w jedna całość.... tylko teraz... jaki jest powod i jak go naprawic....???

no i na wolnych obrotach na benzynie jak chodzi to strasznie czyc benzyna pewnie nie przepala i wypluwa do tyłu.... i tez pewnie dla tego ze na wolnych obrotach nie pali na wszystki gary jest taki słaby na mniejszych obrotach dopiero tak powyzej 2.5 3tysiecy obrotow na min. cos sie zaczyna dziac.... no to powoli wszystko zaczyna sie skladac w jedna całość.... tylko teraz... jaki jest powod i jak go naprawic....???
Last edited by radzio0220 on 2010-03-11, 20:56, edited 1 time in total.
po pierwsze jakie masz świece? polecam do gazu NGK V-line 1 elektrodowe a nie żadne busze 2-3 elektrodowe czy tym podobne wynalazki które można sobie w
wsadzić....
po drugie to że nie pali na jeden garnek to raczej nie wina mapsensora, bo wtedy raczej by nie odpalił... ja obstawiam na cewkę, a benzyne czuć bo nie pali jej na jednym cylindrze...

po drugie to że nie pali na jeden garnek to raczej nie wina mapsensora, bo wtedy raczej by nie odpalił... ja obstawiam na cewkę, a benzyne czuć bo nie pali jej na jednym cylindrze...
Last edited by mattey on 2010-03-14, 19:28, edited 1 time in total.
mattey, a jak wytłumaczysz spalanie na postoju? Dlaczego tyle pompuje? Z uszkodzonym map sensorem auto odpali.

w 100% sie z Tobą zgodzę. W jednej takiej ułamała mi się jedna z elektrod. Zgadnijcie gdzie ona jest? Ja nie wiemmattey wrote:a nie żadne busze 2-3 elektrodowe

Decentralizacja to przyszłość.
w swojej safi jak ją tylko poskładałem to na uszkodzonym map sensorze nie odpalał... kręcił tak jakby chciał zapalić już już prawie ale torba... po podmiance zapalił z pierwszego dotyku stąd moje stwierdzenie...RedHead wrote:mattey, a jak wytłumaczysz spalanie na postoju? Dlaczego tyle pompuje? Z uszkodzonym map sensorem auto odpali.
Co do spalania to jest jeszcze jedna opcja która niedawno przerabiałem skoro samochód jeździ na gazie proponował bym zerknąć na lambde prawdopodobnie bedzie do wymiany i stąd owo spalnie...
jak by ci wpadła do garka to miałbyś głowice do rwania bo w to żeby wyleciała jakimś cudem przez zawór wydechowy wątpieRedHead wrote:mattey napisał/a:
a nie żadne busze 2-3 elektrodowe
w 100% sie z Tobą zgodzę. W jednej takiej ułamała mi się jedna z elektrod. Zgadnijcie gdzie ona jest? Ja nie wiem

Last edited by mattey on 2010-03-15, 14:05, edited 2 times in total.
po części tak jednak jak ją odepniesz to również bedzie chlał jak ździchu na imprezie bo przecież sonda mierzy zawartość spalin i dane przekazuje do kompa który reguluje dawką paliwowo powietrzną wiec spalanie pozostanie bez zmianRedHead wrote:Częściowo można to sprawdzić po prostu ją odpinając

ogólnie w swojej karierze miałem tylko raz 3 elektrodowe świece kosztowały 3 razy tyle co normalne a efekt był gówniany że tak powiem... chociaż może ja mam za stare samochody do tych świeczek

Zgadza się, ale ecu odczytuje sygnał z sondy w zakresie 0-255, zależnie od tego, jakie są spaliny, a kiedy sonda jest odłączona, to komputer automatycznie obiera zakres 128.mattey wrote:i dane przekazuje do kompa który reguluje dawką paliwowo powietrzną wiec spalanie pozostanie bez zmian
Decentralizacja to przyszłość.
No ja wam powiem ze rozegrało się w sobotę
skoro nie palił na jednej świecy to pomyslałem sobie wymienię świece tak tez zrobiłem i co....po wymianie słychac straszne walenie w silniku taki suchy metaliczny głos myslalem ze o swiece wali ale nie wymienilem na stare i dalej to samo.... mechanik sugerował ze moze mi cos wpadło jak zmieniałem swiece ale gdy odpalilem safranke to zmienil zdanie jego reakcja byla taka: ''chłopie ten silnik się kończy" co za bardzo mnie nie pocieszyło... zdjąłem pokrywe z zaworów wszystkie zawory całe, zaden sie nie złamał wszystko ciasno.... proponował zebysmy teraz zdjeli miche i od dolu zajrzeli.... ale dziwne zeby tak od razu cos sie stalo... no ale z drugiej strony mowil mi ze po wymianie zapalil na wszystkie gary i moglo cos walnąć..... bo ten silnik juz od dawna pracował nierówno i nie mial mocy..... hmmm... co o tym sądzicie???????????

Last edited by radzio0220 on 2010-03-15, 23:05, edited 1 time in total.
No to udajesz sie do tego mechanika i jeśli ma zegar do mierzenia ciśnienia na cylindrach to posprawdzaj, bo twój opis dzwięku pasuje mi do wydmuchanej uszczelki miedzy którymś z cylindrów. Jeśli tak - to głowica w górę nowa uszczelka i heja 

Last edited by mattey on 2010-03-16, 16:02, edited 1 time in total.