Safrane Klub Polska - Forum

Zerwała mi się linka maski,czy macie sposób aby ją otworzyć ?

A gdzie się zerwała linka? jak przy ciągadle pod kierownicą to próbować ciągnąć wszystko, a jak gdzieś głębiej to auto do góry, kładziesz się pod spód i jakiś popychacz/przedłużka i próbujesz naciskać aż otworzysz. Mi się ostatnio udało mimo że zamki zastane

Dzięki za odp.Jutro będę próbował działać

nawet nie musisz podnosic auta ale trzeba sie nagimnastykowac dobry srubokret plaski i otworzysz troszke gorzej bo ma 2 zamki heh od strony pasazera gorszy dostep ale dasz rade:)

Witam

Ja kiedyś taką akcję przeprowadziłem pod sklepem LIDL Dla własnej wygody podniosłem auto z obu stron na koziołkach i położyłem się pod autem. Długim śrubokrętem przesunąłem cięgno z zamków tak, że oba naraz odskoczyły i mogłem otworzyć maskę. Oczywiście nie udało mi się to za pierwszym razem. Moim zdaniem najlepsze miejsce z tego co pamiętam to przestrzeń mniej więcej między prawym reflektorem ( od strony pasażera ) a znaczkiem Renault na grillu. Od strony kierowcy w ogóle brak miejsca na wsadzenie ręki.

Pozdrawiam

Jordan wrote:Moim zdaniem najlepsze miejsce z tego co pamiętam to przestrzeń mniej więcej między prawym reflektorem ( od strony pasażera ) a znaczkiem Renault na grillu.

Wszystko zależy od silnika jaki ma się pod maską

kgb5 wrote:

Jordan wrote:Moim zdaniem najlepsze miejsce z tego co pamiętam to przestrzeń mniej więcej między prawym reflektorem ( od strony pasażera ) a znaczkiem Renault na grillu.

Wszystko zależy od silnika jaki ma się pod maską

No masz racje, posta pisałem późno i nie wziąłem tego faktu pod uwagę

Odświeżę temat.
Ostatnio przy kolejnych rozbiórkach safranki, jedną z czynności było odpięci linki od otwierania maski. Poskładałem i wyjechałem z garażu. Jakie moje było zdziwienie następnego nia jak złapałem za rączkę od otwierania maski i uświadomiłem sobie że nie podłączyłem linki
Zdjąłem osłonę pod silnikiem, sięgnąłem ręką i palcem otworzyłem zamek. Silnik 3.0 V6 24v więc nie jest tam luźno a i ja nie należę do szczuplutkich. W operacji bardzo pomocny był kanał.

DA SIĘ! trzeba chcieć

Z Lubartowa do mnie nie ma daleko . Przyjedź jak będziesz miał linkę to zrobimy .

rysio123, myślę że przez te ponad dwa lata Wlodek już sobie poradził

Ha Ha Ha ! No ale po co mu linka . Przecież nasze autka się nie psują . Można zaspawać maskę

do nalewania płynu do spryskiwacza