Jakiś czas temu oglądałem na YT program Fifth Gear (jestem fanem) i jeden z prowadzących robił test jak najlepiej przywrócić moc staremu silnikowi. Wykorzystał do tego stare Corrado. Najpierw auto było pomierzone na hamowni, a potem nastąpiły kolejne etapy przywracania silnika do żywych, takie jak wymiana oleju, filtrów, świec i kabli. Po każdym etapie auto wracało na rolki. Etapem, który przywrócił najwięcej mocy, było wlanie do baku dodatku do czyszczenia silnika z osadów. Produkt nazywa się Redex i jest dostępny tylko w UK. Link do programu: http://www.youtube.com/watch?v=ajD8WqSOH8M, od 30.20
U nas szeroko dostępne jest STP. Gdy kupiłem szafę i wracałem nią z Bydgoszczy to wlałem sobie przy tankowaniu takie coś:
http://www.stp.com.pl/produkt-21-30035_ ... 82427.html
W najbliższym tygodniu auto będzie po wymianie świec oleju, filtrów, etc. i zamierzm wlać to:
http://www.stp.com.pl/produkt-21-30036_ ... 82427.html
Sa jeszcze dwa inne preparaty, które sobie też kiedyś przetestuję:
http://www.stp.com.pl/produkt-21-30041_ ... 82427.html
i
http://www.stp.com.pl/produkt-21-30045_ ... 82427.html
Ma ktoś jakieś doświadczenia w temacie? Jakieś opinie?
Dodatki STP - opinie
To tylko vw więc wyjeżdzając z fabryki już na pewno cos nie dziala...
Ale: stp do czyszczenia ukladu paliwowego, moze byc fajna sprawa w autach ktore maja z tym problem - czy Ty masz?
Zastanowmy sie z czego sklada sie uklad paliwowy i gdzie moze gromadzic sie nagar...
Zbiornik, pompa paliwa, przewody, filtr, przewody, listwa paliwowa z regulatorem cisnienia, wtryskiwacze benzynowe, powrot czyli waz do zbiornika.
Jedynym mozliwym wg mnie elementem beda wtryskiwacze, gdzie po latach uzytkowania (przejechanych kilometrach) moga po prostu się przypychac poprzez syf wytracany z paliwa i utwardzany poprzez temperature. Ale z kolei wtryskiwacz caly czas pracuje, otwiera sie i zamyka czyli na biezaco rozbija taki nagar, tak? Moze się jedynie KLEIĆ, gdzie jego praca bedzie opozniona, wolniej sie otwiera, wolniej sie przymyka, przez co daje nieprawidlowa ilosc paliwa, co skutkuje nieregularnym skladem mieszanki... Zapewne wyszloby to gdyby byl mierzony AFR na kazdym cylindrze, ale opierajac sie na silniku 4 cylindrowym - sonda jest jedna i to w znacznej odleglosci od silnika, przez co jej praca nie bedzie idealna na tyle by wylapac bledy poszczegolnych cylindrow - dlatego potem wypala sie komus np zawor, albo robi dziura w tloku - to tylko przyklad. Wiec stosowanie takich preparatow, w zasadzie ma racjonalne wytlumaczenie, ale nie przemawia do mnie czestotliwosc stosowania: co 1600km
Ktos kto stosuje te srodki powie: moj silnik chodzi zajebiscie
Ja powiem - nigdy nie stosowalem, moj tez chodzi zajebiscie
I jeden procent ludzi zapewne stosuje takie srodki, reszta o ich istnieniu nie wie, lub nie chce wiedziec i tez jezdzi 
Taka buteleczka niech kosztuje 15zl , robie srednio 30 tys km w roku, wiec dzielac przez 1600km - 19 buteleczek w roku co daje koszt raptem ok 300zl.
Duzo i nieduzo
Czy warto? Moze lepiej za te 300zl oddac wtryskiwacze benzynowe na czyszczenie do zakladu, wyjdzie tyle samo a starczy na nastepne 10 lat
Wydaje mi sie ze ma to bardziej zastosowanie w autach lpg, gdzie te wtryski chodza duzo rzadziej, a jeszcze jak ktos ma wylacznik pompy paliwa to juz calkiem (brak chlodzenia) sie pewnie syfia.
No to tyle mojej opinii, czekamy na nastepne
Ale: stp do czyszczenia ukladu paliwowego, moze byc fajna sprawa w autach ktore maja z tym problem - czy Ty masz?

Zbiornik, pompa paliwa, przewody, filtr, przewody, listwa paliwowa z regulatorem cisnienia, wtryskiwacze benzynowe, powrot czyli waz do zbiornika.
Jedynym mozliwym wg mnie elementem beda wtryskiwacze, gdzie po latach uzytkowania (przejechanych kilometrach) moga po prostu się przypychac poprzez syf wytracany z paliwa i utwardzany poprzez temperature. Ale z kolei wtryskiwacz caly czas pracuje, otwiera sie i zamyka czyli na biezaco rozbija taki nagar, tak? Moze się jedynie KLEIĆ, gdzie jego praca bedzie opozniona, wolniej sie otwiera, wolniej sie przymyka, przez co daje nieprawidlowa ilosc paliwa, co skutkuje nieregularnym skladem mieszanki... Zapewne wyszloby to gdyby byl mierzony AFR na kazdym cylindrze, ale opierajac sie na silniku 4 cylindrowym - sonda jest jedna i to w znacznej odleglosci od silnika, przez co jej praca nie bedzie idealna na tyle by wylapac bledy poszczegolnych cylindrow - dlatego potem wypala sie komus np zawor, albo robi dziura w tloku - to tylko przyklad. Wiec stosowanie takich preparatow, w zasadzie ma racjonalne wytlumaczenie, ale nie przemawia do mnie czestotliwosc stosowania: co 1600km

Ktos kto stosuje te srodki powie: moj silnik chodzi zajebiscie

Ja powiem - nigdy nie stosowalem, moj tez chodzi zajebiscie


Taka buteleczka niech kosztuje 15zl , robie srednio 30 tys km w roku, wiec dzielac przez 1600km - 19 buteleczek w roku co daje koszt raptem ok 300zl.
Duzo i nieduzo


Wydaje mi sie ze ma to bardziej zastosowanie w autach lpg, gdzie te wtryski chodza duzo rzadziej, a jeszcze jak ktos ma wylacznik pompy paliwa to juz calkiem (brak chlodzenia) sie pewnie syfia.
No to tyle mojej opinii, czekamy na nastepne

Bywa że nie jestem szczery. Czasem zwyczajnie kłamię. Jestem próżny, pazerny, dbam tylko o swoje cztery litery. Bywam małostkowy, cyniczny i bezduszny - osądzam bez litości, bez serca i miłości
Butelka tego:
http://www.stp.com.pl/produkt-21-30036_ ... 82427.html
Kosztuje 25 pln i wlewa się raz na 5000 km. Ja wleję raz i zapominam o sprawie - będę miał poczucie, że jeśli jakimś cudem nagar gdzieś będzie to się go pozbędę. Pewnie działa bardziej jako efekt placebo, chyba, że tankuje się najtańsze paliwo lub jeździ na gazie.
http://www.stp.com.pl/produkt-21-30036_ ... 82427.html
Kosztuje 25 pln i wlewa się raz na 5000 km. Ja wleję raz i zapominam o sprawie - będę miał poczucie, że jeśli jakimś cudem nagar gdzieś będzie to się go pozbędę. Pewnie działa bardziej jako efekt placebo, chyba, że tankuje się najtańsze paliwo lub jeździ na gazie.