Safrane Klub Polska - Forum

Witam,

Po ostatniej trasie z pod maski zaczęły wydobywać się niepokojące dźwięki.
Słychać hydroregulator a dźwięk jest porównywalny do pracy silnika 1,3 w starej fieście
Pytanie teraz do was czy robić głowice czy lepiej 2 silnik kupić. Bo w moim są już wycieki i miska znów cieknie ( 2 pęknięcia na spawach ). I mam zajebi.... dylemat, bo w tamtym tygodniu zainwestowałem trochę kasy w zawieszenie ( drążki, końcówki drążków, wszystkie tuleje i swożnie na wahaczach) I gdyby nie te 700 zł które już zainwestowałem w ten samochód to bym go sprzedał bez mrugnięcia okiem.
Proszę o poradę co z tym fantem robić.

Jak nie masz kasy na remont to taniej będzie kupić drugi silnik - ale i tak rozrząd i pozostałe rzeczy będzie trzeba wymienić więc tak czy inaczej tanio nie będzie.

Ale ze zmianą silnika nie ma co się spieszyć. Skoro jeszcze chodzi to jeździć do końca najlepiej.

A ktoś się orientuje z jakich modeli volvo silnik pasuje do szafy i jakie musi mieć oznaczenia ?

Ale czemu z Volvo?Z pewnością wystąpią problemy z kompem i "kablologią"Popytaj na forum (ja bym zaczął od Gutka) może ktoś ma oryginała 2,5 L.Tylko jest tam jakiś myk ze skrzynią biegów że od manuala nie pasuje do ASB lub odwrotnie.

gines16v, silnik volvo o oznaczeniu B5244s. Jacek957, silnik w szafie ma 2435 cm3 pojemności i volvo jest to oznaczenie 2.4. Jak komputer podepnir od szafy powinno wszystko działać bo pozostały osprzęt jest taki sam. Można głowice tylko zmienić też

A tak z ciekawości to ile masz przejechane?

289 500 km. Przebieg nie duży, ale poprzedni właściciel nie zmieniał za często oleju a wręcz chyba tylko dolewał. Miałem już miskę spawaną i mechanik mi powiedział po jej zdjęciu że syf jaki w niej był to jakaś masakra. Później odma się zapchała syfem i mi olej korkiem u góry mi wywaliło.
Więc co do silnika nie mam do niego sentymentu bo wiem że jest zaniedbany i znów miska cieknie bo na spawie pękła w 2 miejscach ( koszt używki spawanej 200 zł, nie spawana 400 zł lol )

Silnik b5244s ma oznaczenie w kilku modelach .Będzie pasował z modeli początku lat 90 wiec 850 i podobnych , w których nie ma zmiennych faz rozrządu, występuje aparat zapłonowy. Ponad to w volvo silnik stoi na belce przedniego zawieszenia a nie wisi jak w safranie.Nie wszystkie bloki posiadają odpowiednie otwory do przykręcania osprzętu , który różni się od tego stosowanego w safrane. U siebie mam zamontowany silnik z S80 z 2000 roku ze zmiennymi fazami rozrządu,sprzęgłem dwumasowym skrzynią o przełożeniu dyfra 4,25 i katalizatorem z dwoma sondami.Całość ma byc sterowana osprzętem denso przy pomocy trzech sieci can.

Zakupiłem wczoraj zestaw do mierzenia ciśnienia sprężania w cylindrach i nie jest wesoło
1 - 11
2- 11,5
3 - 11
4 - 10
5 - 7,5

A świece po przejechaniu 3000 tyś km wyglądają tak:
https://youtu.be/MyF0qvwzuQg

Świece na moje oko nie wyglądają źle. Piszesz ze olej rzadko wymieniany to może użyj płukanki do silnika. Ponoć odblokowuje pierścienie. Ja stosuję płukankę przy każdej zmianie oleju. Polecam Xado ( możesz zalać i zostawić na wolnych obrotach nawet na 30 minut lub dłużej. Może masz zapieczone pierścieniena na jedym cylindrze i z tąd spadek kompresji. Może też pomóc na popchacze hydrauliczne.

Norma dla tego silnika to 13-15,3 wg serwisówki do 850.

Obawiam się, że teraz żadna płukanka nic nie da...

Na razie jeździ, byle tylko nie klekotał

ceramizery poprawiają kompresję - udowodnione, płukanka 30 złotych - nie zaszkodzi spróbować

norma wg ksiazki jest 10.5 : 1 silnik n7u

10.5:1 to stopień sprężania a kolega pisał o kompresji. 7 barów na 5 cylindrze to denat. Przy 230 tyś u siebie miałem najmniej 14 bar na jednym cylindrze.